5 września 2014

¿ Tattoo ?

Ten tydzień w szkole strasznie szybciutko mi zleciał! Chyba nie mogę się odzwyczaić, że sierpień już minął, picząc datę na marginesach zeszytów widnieje zazwyczaj ósemka. Trochę się dzieje. Załapałam już nawet kilka stopni i plusów. Pomagam w remoncie sklepiku szkolnego. Już nawet zdążyłam uszkodzić okno zrywając jakieś stare naklejki. Na szczęście nie muszę za nie płacić. Malujemy rysunki na ścianach związane ze zdrowym żywieniem, bo szkoła bierze udział w jakimś tam programie. Jak jeździ się wałkami i chlapie farbą to czas naprawdę mega szybko leci. Po weekendzie będziemy jeszcze wszystko dokańczać. Ogólnie to mieliśmy darmowe ćpanie rozpuszczalnika. Raz tak bolała mnie od niego głowa i trochę nawet mnie zmuliło. Dokończę suszenie włosów i lecę z Aniołem na miasto. W końcu piątek. Wczoraj zaczęłam robić sobie nowy tatuaż. Na razie zdradzę tylko, że jest na prawej nodze! Trzymajcie kciuki, abym "nie zjebała", bo jak się pewnie domyślacie robię go sama. Miłego!