1 września 2014

Termometr.



Zastanawiam się czy tylko mi jest tak dzisiaj zimno? Siedzę w pokoju owinięta ciepłą kołderką i kosztująca herbatę pomarańczową z melisą. Na rozpoczęcie roku się trochę spóźniłam, ale to i tak dobry wynik, bo położyłam się spać o piątej rano. Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku udało mi się dotrzeć do szkoły, kiedy wszyscy poszli już sobie do domu, to dzisiaj nie było tak najgorzej. Mam złe przeczucie co do tego roku szkolnego. Intuicja podpowiada mi, że będzie niezwykle ciężko oraz stanie się coś złego. Zobaczymy jak to będzie. Na razie odstawię te przeczucia na bok i postawię na pierwszym miejscu zdrowie. Nie wyleczyłam poprzedniego przeziębienia. Mam nawet chyba gorączkę. Nie będę mierzyć temperatury, bo nie ufam tym elektrycznym termometrom. Za każdym razem pokazuje co innego, a ostatni termometr na rtęć ze złością rozbiłam na podłodze kilka lat temu. Wieczorem wypiję sobie mleko z miodem i położę się szybciej spać. Na resztę dnia zaplanowałam sobie odpoczynek. Posiedzę przed laptopem i pooglądam "Teen Wolf". Bardzo mnie wciągnął! Był też powodem mojej bezsenności ostatniej nocy. Jeżeli ktoś z was lubi paranormalne klimaty to na pewno przypadnie wam do gustu. Jest też w nim dużo scen, gdzie sama osobiście nie mogę powstrzymać się od śmiechu, no i oczywiście wątków miłosnych też nie brakuje. Jest w nim wszystko czego szukam we współczesnym kinie.