29 stycznia 2015

Dlaczego nie warto korzystać z pocztex'u?

Od jakiegoś dłuższego czasu śledziłam oferty iPhone'ów w internecie. Zajęło mi to sporo czasu, ale udało się! Znalazłam świetną ofertę. Znalazłam iPhone 3gs za 109zł z przesyłką. Haczykiem było, że nie miał zainstalowanego softu, ale mamy przecież dwudziesty pierwszy wiek. W internecie znalazłam pełno instrukcji i filmików jak zainstalować go sama, no to zdecydowałam się, aby go kupić. Moja radość była przeogromna!

Kiedy facet dał znać, że przesyłka jest już nadana i lada dzień do mnie dotrze chodziłam z okna do okna i wypatrywałam kuriera. Próbowałam się czymś zająć, oglądałam seriale i robiłam rzeczy, które odciągały moją uwagę od okiennic. W końcu kurier się pojawił! I wiecie co? Rzekomo zgubił moją przesyłkę!! Przyszedł do mnie i tłumaczył się, że pracuje w poczcie dwadzieścia lat i nigdy mu się coś takiego nie zdarzyło, przepraszał mi i pokazał puste opakowanie z moim adresem. Podobno koperta się odkleiła i iPhone, gdzieś wyleciał. Facet zapewnił, że za mnie zapłaci, bo to przecież jego wina. Dzięki mojej nieufności do zakupów przez internet od prywatnych osób wybrałam przesyłkę za pobraniem, więc nie straciłam żadnych pieniędzy, tylko czas, nerwy i łzy. Tak bardzo się cieszyłam, że znalazłam tak tanią ofertę, ale widocznie to było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe.

Nic już tak naprawdę nie mogę zrobić. Wszystkie papiery były w paczce, więc nawet gdybym poszła z numerem imei na policję to nie mają żadnych podstaw, aby go szukać, bo to przecież nie mój telefon. Ponad to, ktoś najpierw musiałby wgrać na niego soft i właczyć. Teraz jedynie mogę liczyć na uczciwość ludzką, o którą naprawdę trudno w dzisiejszych czasach. Wkurwia mnie to polskie prawo. Lubię znać swoje prawa, ale są serio do dupy. 

Mam już dość szukania nowego telefonu. Teraz wolę wydać już trzy razy więcej pieniędzy i naprawić swojego wspaniałego Soul. Naprawdę polecam ten telefon! Idealny do internetu i innych rzeczy. Poszedł mi dotyk po upadku, a tak starałam się o niego dbać.. Wypadki chodzą po ludziach i ich telefonach. Teraz czekam tylko na wypłatę i zamawiam kuriera z serwisu Krüger & Matz. Jestem tym wszystkim już naprawdę zmęczona. Jest mi cholernie przykro. Chodzę ze złym samopoczuciem i wewnętrzny wkurwieniem. Gdybym mogła to zrobiłabym taki rozpierdol temu facetowi, że do końca życia nie znalazł by już pracy w swojej branży, ale jeżeli rzeczywiście go zgubił to co wtedy? No trudno, zdarza się. Takie jest już to życie.


Jeśli jesteś z moich okolic to serdecznie zapraszam na sesje fotograficzne! Proszę zainteresowane osoby o kontakt na facebook'u: @poppymiauczak


66 komentarzy:

  1. Ahh..ta nasz kochana poczta polska... ja nigdy nie zamawiałam pocztą elektronicznych rzeczy, więc nic takiego mnie nie spotkało. Ale kiedyś miałam śmieszny przypadek z siecią komórkową play - mama zamówiła tam telefon i czekaliśmy aż przyjdzie. Przyszedł wszystko ładnie pięknie, ale w nazwisku na papierach znalazła się literówka i musieli go odesłać żeby to poprawić no i telefon już nie wrócił. Został sobie na tym magazynie play'a. I pewnie sobie tam teraz leży.. dobrze że nikt za niego wcześniej nie płacił tylko miał zapłacić przy odbiorze.
    Nie mam zaufania do naszej poczty i zawsze jak coś do mnie idzie to mam jakieś obawy, ale zazwyczaj to tylko książki więc małe prawdopodobieństwo że ktoś zechcę je sobie podebrać. Raz zamawiałam aparat i miałam szczęście że przyszedł cały i całości. Ale z tą naszą pocztą to nigdy nie wiadomo.. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Auc!
    Jakiś dziwny zbieg okoliczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio wysyłałam przesyłkę na poczcie, również zaginęła. Niestety nie miałam potwierdzenia, byłam pewna, że paczka dotrze bez problemów. Mam nauczkę na następny raz, żeby zachować potwierdzenie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz miałam taką sytuację. Niestety, przesyłka nadal nie dotarła, wysłałam kole

      Usuń
  4. Rozumiem Cię,że telefon to było coś czego niemogłaś się doczekać. Tym bardziej,że to była tania oferta. Ale jeśli dobrze rozumiem to gdybyś nie wybrała przesyłki za pobraniem straciłabys swoje pieniądze. Więc może jest w tej całej sytuacji jakaś pozytywna strona. Moja rodzina też miała problem z zamawianiem przez internet. Zamówiliśmy komputer, przy czym nie dostaliśmy go, a sprawę trzeba było zgłaszać na policję

    OdpowiedzUsuń
  5. dziwnie sie wydarzylo :o jeszcze nigdy tak nie mialam!
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. mi również nic takiego się nie przydarzyło, ale co zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  7. Biedna :( Mi zaginęły już 3 przesylki. Coraz bardziej wkurza mnie poczta polska... -,-

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam swojego galaxy sIII i jestem z niego zadowolona. Nie wymagam wiele bo tylko dzwonienie, smsy i aparat. ^^ Jak przeczytałam i tej ofercie to uznałam cie za niezłą farciarę!! Jaka szkoda z tego powodu. Dlatego tak bardzo obawiam sie zakupów przez internet.

    OdpowiedzUsuń
  9. To ci pech... :( może pan kurier stwierdził, że jemu się taki przyda a za takie pieniądze to warto? :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja staram się nie kupować w internecie.Ale jeśli mi się zdarza to wybieram opcję za pobraniem ,ostatnio mój tata zamówił sobie telefon i na szczęście doszedł.:)
    Weszłam na Twój blog i bardzo mi się spodobał,przeczytałm wszystkie wpisy;)

    OdpowiedzUsuń
  11. cieszę się ze wróciłaś do nas :))) jejuuu co my mamy z tą pocztą... jak nie dostarczą czegoś uszkodzonego to jeszcze coś musza zgubić... i za co oni mają płacone to ja nie wiem :D moja koleżanka zakupiła kiedyś coś z kosmetyków przez internet a bardziej allegro po czym dostała pare kloców w paczce co kosztowały z 2 zł.. dlatego staram się unikać takich spraw i chodzić sama do sklepów i sprawdzać jakoś i odebrac osobiście , pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi przykro, mi się takie coś nigdy nie przytrafiło.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozabijałabym wszystkich dookoła jednocześnie wyrzucając z siebie piękną wiązankę przekleństw...
    Tak, takie jest życie. Kiedy ma być tak cudownie dostajesz mocno po tyłku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziwna sytuacja,mi nigdy się coś takiego nie trafiło, żeby dziwnym trafem moja paczka zniknęła. Co do płatności to rzeczywiście lepiej jest płacić przy odbiorze, w razie podobnej sytuacji przynajmniej nie jest się stratnym.
    bgrenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Na szczęście nic mi się takiego nie przytrafiło:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach ta poczta :/
    To mnie też paczki niby mają być lada moment, ale muszę czekać tygodniami :(

    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy takiefo czegoś, nie miałam. Dziwny zbieg okoliczności..
    Zapraszam do mnie, może również spodoba Ci się u mnie, tak jka mi u Ciebie. jestem nowa.
    http://juliczixablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. już kiedyś czytałam na blogu że zawartość paczki wypadła z koperty,
    szczerze współczuję bo wyłapałaś super okazje :)

    Pozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu :)
    Anru

    OdpowiedzUsuń
  19. Biedny telefon :( ja bym złozyła reklamacje i zwrot kosztów...

    http://moooneykills.blogspot.com/2015/01/queen-of-winter.html

    OdpowiedzUsuń
  20. To faktycznie pech z tą przesyłką :c Ja ogólnie nie mam szczęścia do telefonów xD
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ehh ci kurierzy, ja nie cierpię GLS'u - typ do mnie dzwoni że mam paczkę w jakiejś norze odebrać, bo jemu się nie chce drugi raz przyjeżdża - musiałam iść do dzielnicy slamsu do jakiejś nory z komputerami, które nie była oznakowana. W sumie najlepiej z UPS brać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ostatnio nie narzekam na pocztę polską,dzisiaj nawet mi przyszły buty przez kuriera poczty polskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Każdemu może się to zdarzyć, z tego co widać Twój Soul nie jest bardzo zepsuty.
    Mojej koleżance też upadł telefon na płytki, ale działa :)
    http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. szkoda, ja jak kupiłam ip to okazało się że jest z nim coś nie tak i nie dało się z niego korzystać, a był nowy :( na szczęście wszystko się wyjaśniło i dostałam nowego, ale to był najgorszy tydzień bez telefonu i to tego nie wiadomo było kiedy go dostanę :)

    Dziękuje bardzo za komentarz :)
    [ life plan by klaudia ]

    OdpowiedzUsuń
  25. Mi raz w życiu zdarzyło się, że dwa razy z rzędu paczka nie dotarła w ogóle - ale poczta polska, a nie pocztex :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo dziwne, jak mógł zgubić przesyłkę?! No cóż, trudno. Ale dobrze, że ostrzegłaś bo będę wiedziała że nie należy korzystać "z tej firmy"

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja nie lubię kupować przez internet ze względu na polską pocztę. Dobrze, że przeprosił, inaczej sama bym chyba rozszarpała na strzępy tego człowieka. Cóż wypadki chodzą po ludziach i telefonach :)

    http://dziennik-ali.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Okazało sie,że tak na prawdę nie było żadnego sprzętu. Gościu, który miał nam sprzedać komputer tak na prawdę nas oszukał. Pieniądze otrzymaliśmy, ale komputer trzeba było zamawiać inny. Przynajmniej wszystko się dobrze skończyło.

    OdpowiedzUsuń
  29. O Boże ! Przesada.... Kochana nie martw się !! Wiem, że przykro i w ogóle... Ale nie ma co się gnębić, tak musiało być najwidoczniej :(
    Jestem z Tobą i trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło ! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Oh shit that doesn't look good! I know your pain! :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Raz mi się zdarzyło, że zaginęła mi przesyłka na poczcie ale złożyłam reklamację i zwrócili mi około 100 zł.

    OdpowiedzUsuń
  32. Great post and thank you so much for your support!! I deeply appreciate it ;)
    My Lyfe ; My Story
    @MyLyfeMyStory
    @MyLyfeMyStoryBlog

    OdpowiedzUsuń
  33. strasznie ci współczuje, ja pewnie nakrzyczałabym na faceta! ale czasami tak musi być, taki los..

    OdpowiedzUsuń
  34. nice post!
    follow to follow?
    http://defishencia.blogspot.ru/

    OdpowiedzUsuń
  35. Ej dodawałam tu komentarz, który wspierał, a kurde go nie ma XD
    Więc powiem tyle, że gdyby mój kochany samsung się rozwalił, albo ktoś by mi go ukradł, bądź zaginąłby w dziwnych okolicznościach też bym płakała !
    Rozumiem co czujesz i oby wszystko się ułożyło :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziwne rzeczy.. Jak można zgubić zawartość paczki? :o Trochę podejrzane... Ja też ostatnio kupowałam telefon za pobraniem, bo podobnie jak Ty nie ufam dzisiejszy "sprzedającym" i na szczęście w moim przypadku wszystko poszło po mojej myśli. Moze jednak czasami faktycznie lepiej zapłacić więcej i się nie denerwować :3

    OdpowiedzUsuń
  37. Współczuję :c Ja ostatnio miałam sytuację gdy zamówiłam sobie buty przez internet. Potrzebowałam ich na sobotę niestety nie zdążył dotrzeć tego dnia :C Otrzymałam je w pon :<
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  38. Ostatnio poczta zgubiła moje Conversy.Na szczęście wzięłam przesyłkę za pobraniem i nie straciłam kasy.

    OdpowiedzUsuń
  39. Mimo, iż w ten sposób nic mi jeszcze nie zginęło w drodze, mam jakieś ograniczone zaufanie do poczty i obawy, że przesyłka nie dotrze.

    OdpowiedzUsuń
  40. Wchodzę po raz drugi na twojego bloga by sprawdzić czy nowości i widzę, że mój komentarz ostatni się nie dodał. Ah! Co za...
    Współczuję ci. Taki telefon i taka okazja! Ja co prawda mam szajsunga sIII ale jestem z niego zadowolona. Piękny, poręczny a bateria trzyma mi 6 dni. XD Telefon mam tylko do zrobienia zdjęcia śniadaniu i romansowania, ale to cii. Mój poprzedni się strasznie buntował i nie płakałam. Teraz zbliża mi się możliwość zmiany telefonu, może na nowszy model, ale zastanawiam się czy ma o sens. Przywiązałam się do mojego aktualnego, a jakoś nie zależy mi na szpanie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja nigdy nie zamawiam urządzeń elektronicznych przez internet, w 80% szans zazwyczaj przesyłka albo zgubi się na poczcie, albo w ogóle nie zostanie wysłana...

    { Miłego dnia!
    chanelier.blogspot.com }

    OdpowiedzUsuń
  42. Niestety, oszustwa spotykają nas na każdym kroku. I chyba właśnie dlatego ja sprzętu elektronicznego nie będę zamawiać pocztą. Często słyszałam, że zamawiane paczki nie docierały do właścicieli, a później okazywało się, że zaginęły na poczcie. To trochę chore, powinni kiedyś zrobić z tym porządek.
    Obserwuję. Jestem pierwszy raz na Twoim blogu i ogromnie mnie zachwycił! Piszesz tak bardzo życiowe posty, będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ooo, dość nieprzyjemna sprawa.
    xoxo,
    xiyavalentina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo Ci współczuje, dlatego wlasnie boje sie kupować przez internet od prywatnych osób. Ech, nie przejmuj sie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja czekam na mojego samsunga, ale mega Ci współczuje ! !Ja z każdym telefonem przezywam katuszę z ekranem ale samsungi są podobno bardzo dobre więc trzymaj kciuki ! :*

    Obserwujemy ?

    klaudia-duczek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. wow... ubezpiecza się paczki, albo posyła kurierem, jeżeli chodzi o takie drogie rzeczy!
    wspólczuję sytuacji..

    OdpowiedzUsuń
  47. o kurczę :o słaba historia. całe szczęście, że nie straciłaś pieniędzy, bo to dopiero byłaby kaszana.
    iPhone 3 jest dość słaby, spróbuj upolować czwórkę :) może to był znak? :D trójka nie jest przeznaczona dla Ciebie, ha
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  48. o marko !:( współczuć to za mało

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie ma to jak nasza kochana poczta..strasznie Ci współczuję wiem jakie to uczucie gdy czeka się niecierpliwie na paczuszkę :/

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja raz sparzyłam się na czymś takim, ale akurat był to tablet, podejrzaną ofertę zaślepiło podekscytowanie z taniej ceny. A potem wyszło tak, że do dziś nie mam tableta.
    Lepiej zaoszczędzić i uzbierać uczciwie na rzeczywistą kwotę naszego sprzętu, bo potem może być nieprzyjemnie.
    Życzę Ci, żebyś więcej nie natrafiła na coś takiego.
    Pozdrawiam:)
    alenajpierwkawa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  51. Jeejku strasznie ci współczuję, ja na Twoim miejscu bym się wściekła na maxa. Dobrze przynajmniej , że ten facet zwróci CI pieniądze...

    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  52. obs/obs ? jeśli możesz to zacznij ;) http://ema-life00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  53. współczuję Ci bardzo... Ile razy było tak, że na coś czekałam z utęsknieniem (ostatnio to była wizyta w szpitalu, kiedy mieli mi zdjąć gips z nogi) ale dosłownie 2 godziny przed wizytą okazało się, że kobieta która do nas dzwoniłą , pomyliła się i to jednak nie ja mam tą wizytą (tym sposobem miałam gips na balu...)

    zapraszam do mnie
    alqxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Zamawiałam telefony przez internet i nigdy nic takiego mi sie nie przytrafiło :(
    ale miałaś pecha! najgorsze czekanie co nie? :)

    Zapraszam na mojego bloga fotograficznego ! :*
    http://weronikakaczmarek-fotografia.blogspot.com/2015/02/nowy-wpiss.html

    OdpowiedzUsuń
  55. Gdzie Ty się podziewasz tak w ogóle? :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Very nice picture. xoxo
    http://enarasthings.blogspot.com.es/2015/02/hold-your-breath.html

    OdpowiedzUsuń
  57. É para mim uma honra acessar ao seu blog e poder ver e ler o que está a escrever é um blog simpático e aqui aprendemos, feito com carinhos e muito interesse em divulgar as suas ideias, é um blog que nos convida a ficar mais um pouco e que dá gosto vir aqui mais vezes.
    Posso afirmar que gostei do que vi e li,decerto não deixarei de visitá-lo mais vezes.
    Sou António Batalha.
    PS.Se desejar visite O Peregrino E Servo, e se ainda não segue pode fazê-lo agora, mas só se gostar, eu vou retribuir seguindo também o seu.
    Que a Paz esteja no seu coração e no seu lar.
    http://peregrinoeservoantoniobatalha.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  58. I takie właśnie są skutki zamawiania rzeczy elektronicznych przez internet. Dobrze, że nie straciłaś pieniędzybo domyślam się, że już byś ich nie odzyskała.

    Zapraszam Cię do mnie i do wzięcia udziału w konkursie :
    http://ispassionforlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  59. Great post!

    Would you like to follow each other?
    let me know if you follow me, and I will follow you back after it.
    thank you!

    http://tomntins.blogspot.kr/

    OdpowiedzUsuń
  60. Very cute! I also have an iPhone they're great! Make sure to keep in touch on facebook for all the most current fashion and beauty updates xx www.facebook.com/sanspareilclothing

    OdpowiedzUsuń