Od jakiegoś dłuższego czasu śledziłam oferty iPhone'ów w internecie. Zajęło mi to sporo czasu, ale udało się! Znalazłam świetną ofertę. Znalazłam iPhone 3gs za 109zł z przesyłką. Haczykiem było, że nie miał zainstalowanego softu, ale mamy przecież dwudziesty pierwszy wiek. W internecie znalazłam pełno instrukcji i filmików jak zainstalować go sama, no to zdecydowałam się, aby go kupić. Moja radość była przeogromna!
Kiedy facet dał znać, że przesyłka jest już nadana i lada dzień do mnie dotrze chodziłam z okna do okna i wypatrywałam kuriera. Próbowałam się czymś zająć, oglądałam seriale i robiłam rzeczy, które odciągały moją uwagę od okiennic. W końcu kurier się pojawił! I wiecie co? Rzekomo zgubił moją przesyłkę!! Przyszedł do mnie i tłumaczył się, że pracuje w poczcie dwadzieścia lat i nigdy mu się coś takiego nie zdarzyło, przepraszał mi i pokazał puste opakowanie z moim adresem. Podobno koperta się odkleiła i iPhone, gdzieś wyleciał. Facet zapewnił, że za mnie zapłaci, bo to przecież jego wina. Dzięki mojej nieufności do zakupów przez internet od prywatnych osób wybrałam przesyłkę za pobraniem, więc nie straciłam żadnych pieniędzy, tylko czas, nerwy i łzy. Tak bardzo się cieszyłam, że znalazłam tak tanią ofertę, ale widocznie to było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe.
Nic już tak naprawdę nie mogę zrobić. Wszystkie papiery były w paczce, więc nawet gdybym poszła z numerem imei na policję to nie mają żadnych podstaw, aby go szukać, bo to przecież nie mój telefon. Ponad to, ktoś najpierw musiałby wgrać na niego soft i właczyć. Teraz jedynie mogę liczyć na uczciwość ludzką, o którą naprawdę trudno w dzisiejszych czasach. Wkurwia mnie to polskie prawo. Lubię znać swoje prawa, ale są serio do dupy.
Mam już dość szukania nowego telefonu. Teraz wolę wydać już trzy razy więcej pieniędzy i naprawić swojego wspaniałego Soul. Naprawdę polecam ten telefon! Idealny do internetu i innych rzeczy. Poszedł mi dotyk po upadku, a tak starałam się o niego dbać.. Wypadki chodzą po ludziach i ich telefonach. Teraz czekam tylko na wypłatę i zamawiam kuriera z serwisu Krüger & Matz. Jestem tym wszystkim już naprawdę zmęczona. Jest mi cholernie przykro. Chodzę ze złym samopoczuciem i wewnętrzny wkurwieniem. Gdybym mogła to zrobiłabym taki rozpierdol temu facetowi, że do końca życia nie znalazł by już pracy w swojej branży, ale jeżeli rzeczywiście go zgubił to co wtedy? No trudno, zdarza się. Takie jest już to życie.
Jeśli jesteś z moich okolic to serdecznie zapraszam na sesje fotograficzne! Proszę zainteresowane osoby o kontakt na facebook'u: @poppymiauczak
Ahh..ta nasz kochana poczta polska... ja nigdy nie zamawiałam pocztą elektronicznych rzeczy, więc nic takiego mnie nie spotkało. Ale kiedyś miałam śmieszny przypadek z siecią komórkową play - mama zamówiła tam telefon i czekaliśmy aż przyjdzie. Przyszedł wszystko ładnie pięknie, ale w nazwisku na papierach znalazła się literówka i musieli go odesłać żeby to poprawić no i telefon już nie wrócił. Został sobie na tym magazynie play'a. I pewnie sobie tam teraz leży.. dobrze że nikt za niego wcześniej nie płacił tylko miał zapłacić przy odbiorze.
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do naszej poczty i zawsze jak coś do mnie idzie to mam jakieś obawy, ale zazwyczaj to tylko książki więc małe prawdopodobieństwo że ktoś zechcę je sobie podebrać. Raz zamawiałam aparat i miałam szczęście że przyszedł cały i całości. Ale z tą naszą pocztą to nigdy nie wiadomo.. :/
Auc!
OdpowiedzUsuńJakiś dziwny zbieg okoliczności.
Ostatnio wysyłałam przesyłkę na poczcie, również zaginęła. Niestety nie miałam potwierdzenia, byłam pewna, że paczka dotrze bez problemów. Mam nauczkę na następny raz, żeby zachować potwierdzenie. ;-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz miałam taką sytuację. Niestety, przesyłka nadal nie dotarła, wysłałam kole
UsuńRozumiem Cię,że telefon to było coś czego niemogłaś się doczekać. Tym bardziej,że to była tania oferta. Ale jeśli dobrze rozumiem to gdybyś nie wybrała przesyłki za pobraniem straciłabys swoje pieniądze. Więc może jest w tej całej sytuacji jakaś pozytywna strona. Moja rodzina też miała problem z zamawianiem przez internet. Zamówiliśmy komputer, przy czym nie dostaliśmy go, a sprawę trzeba było zgłaszać na policję
OdpowiedzUsuńdziwnie sie wydarzylo :o jeszcze nigdy tak nie mialam!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
mi również nic takiego się nie przydarzyło, ale co zrobić!
OdpowiedzUsuńBiedna :( Mi zaginęły już 3 przesylki. Coraz bardziej wkurza mnie poczta polska... -,-
OdpowiedzUsuńJa mam swojego galaxy sIII i jestem z niego zadowolona. Nie wymagam wiele bo tylko dzwonienie, smsy i aparat. ^^ Jak przeczytałam i tej ofercie to uznałam cie za niezłą farciarę!! Jaka szkoda z tego powodu. Dlatego tak bardzo obawiam sie zakupów przez internet.
OdpowiedzUsuńTo ci pech... :( może pan kurier stwierdził, że jemu się taki przyda a za takie pieniądze to warto? :D
OdpowiedzUsuńJa staram się nie kupować w internecie.Ale jeśli mi się zdarza to wybieram opcję za pobraniem ,ostatnio mój tata zamówił sobie telefon i na szczęście doszedł.:)
OdpowiedzUsuńWeszłam na Twój blog i bardzo mi się spodobał,przeczytałm wszystkie wpisy;)
nawet nigdy nie próbowałam
OdpowiedzUsuńcieszę się ze wróciłaś do nas :))) jejuuu co my mamy z tą pocztą... jak nie dostarczą czegoś uszkodzonego to jeszcze coś musza zgubić... i za co oni mają płacone to ja nie wiem :D moja koleżanka zakupiła kiedyś coś z kosmetyków przez internet a bardziej allegro po czym dostała pare kloców w paczce co kosztowały z 2 zł.. dlatego staram się unikać takich spraw i chodzić sama do sklepów i sprawdzać jakoś i odebrac osobiście , pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, mi się takie coś nigdy nie przytrafiło.
OdpowiedzUsuńPozabijałabym wszystkich dookoła jednocześnie wyrzucając z siebie piękną wiązankę przekleństw...
OdpowiedzUsuńTak, takie jest życie. Kiedy ma być tak cudownie dostajesz mocno po tyłku.
Dziwna sytuacja,mi nigdy się coś takiego nie trafiło, żeby dziwnym trafem moja paczka zniknęła. Co do płatności to rzeczywiście lepiej jest płacić przy odbiorze, w razie podobnej sytuacji przynajmniej nie jest się stratnym.
OdpowiedzUsuńbgrenda.blogspot.com
Na szczęście nic mi się takiego nie przytrafiło:)
OdpowiedzUsuńAch ta poczta :/
OdpowiedzUsuńTo mnie też paczki niby mają być lada moment, ale muszę czekać tygodniami :(
mlwdragon.blogspot.com
Nigdy takiefo czegoś, nie miałam. Dziwny zbieg okoliczności..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może również spodoba Ci się u mnie, tak jka mi u Ciebie. jestem nowa.
http://juliczixablog.blogspot.com/
już kiedyś czytałam na blogu że zawartość paczki wypadła z koperty,
OdpowiedzUsuńszczerze współczuję bo wyłapałaś super okazje :)
Pozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu :)
Anru
Biedny telefon :( ja bym złozyła reklamacje i zwrot kosztów...
OdpowiedzUsuńhttp://moooneykills.blogspot.com/2015/01/queen-of-winter.html
To faktycznie pech z tą przesyłką :c Ja ogólnie nie mam szczęścia do telefonów xD
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
Ehh ci kurierzy, ja nie cierpię GLS'u - typ do mnie dzwoni że mam paczkę w jakiejś norze odebrać, bo jemu się nie chce drugi raz przyjeżdża - musiałam iść do dzielnicy slamsu do jakiejś nory z komputerami, które nie była oznakowana. W sumie najlepiej z UPS brać :)
OdpowiedzUsuńNa pewno bym się wkurzyła !!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie narzekam na pocztę polską,dzisiaj nawet mi przyszły buty przez kuriera poczty polskiej :)
OdpowiedzUsuńKażdemu może się to zdarzyć, z tego co widać Twój Soul nie jest bardzo zepsuty.
OdpowiedzUsuńMojej koleżance też upadł telefon na płytki, ale działa :)
http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
szkoda, ja jak kupiłam ip to okazało się że jest z nim coś nie tak i nie dało się z niego korzystać, a był nowy :( na szczęście wszystko się wyjaśniło i dostałam nowego, ale to był najgorszy tydzień bez telefonu i to tego nie wiadomo było kiedy go dostanę :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za komentarz :)
[ life plan by klaudia ]
Mi raz w życiu zdarzyło się, że dwa razy z rzędu paczka nie dotarła w ogóle - ale poczta polska, a nie pocztex :P
OdpowiedzUsuńBardzo dziwne, jak mógł zgubić przesyłkę?! No cóż, trudno. Ale dobrze, że ostrzegłaś bo będę wiedziała że nie należy korzystać "z tej firmy"
OdpowiedzUsuńJa nie lubię kupować przez internet ze względu na polską pocztę. Dobrze, że przeprosił, inaczej sama bym chyba rozszarpała na strzępy tego człowieka. Cóż wypadki chodzą po ludziach i telefonach :)
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-ali.blogspot.com/
Okazało sie,że tak na prawdę nie było żadnego sprzętu. Gościu, który miał nam sprzedać komputer tak na prawdę nas oszukał. Pieniądze otrzymaliśmy, ale komputer trzeba było zamawiać inny. Przynajmniej wszystko się dobrze skończyło.
OdpowiedzUsuńO Boże ! Przesada.... Kochana nie martw się !! Wiem, że przykro i w ogóle... Ale nie ma co się gnębić, tak musiało być najwidoczniej :(
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą i trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło ! <3
Oh shit that doesn't look good! I know your pain! :(
OdpowiedzUsuńRaz mi się zdarzyło, że zaginęła mi przesyłka na poczcie ale złożyłam reklamację i zwrócili mi około 100 zł.
OdpowiedzUsuńGreat post and thank you so much for your support!! I deeply appreciate it ;)
OdpowiedzUsuńMy Lyfe ; My Story
@MyLyfeMyStory
@MyLyfeMyStoryBlog
strasznie ci współczuje, ja pewnie nakrzyczałabym na faceta! ale czasami tak musi być, taki los..
OdpowiedzUsuńnice post!
OdpowiedzUsuńfollow to follow?
http://defishencia.blogspot.ru/
Ej dodawałam tu komentarz, który wspierał, a kurde go nie ma XD
OdpowiedzUsuńWięc powiem tyle, że gdyby mój kochany samsung się rozwalił, albo ktoś by mi go ukradł, bądź zaginąłby w dziwnych okolicznościach też bym płakała !
Rozumiem co czujesz i oby wszystko się ułożyło :*
Dziwne rzeczy.. Jak można zgubić zawartość paczki? :o Trochę podejrzane... Ja też ostatnio kupowałam telefon za pobraniem, bo podobnie jak Ty nie ufam dzisiejszy "sprzedającym" i na szczęście w moim przypadku wszystko poszło po mojej myśli. Moze jednak czasami faktycznie lepiej zapłacić więcej i się nie denerwować :3
OdpowiedzUsuńWspółczuję :c Ja ostatnio miałam sytuację gdy zamówiłam sobie buty przez internet. Potrzebowałam ich na sobotę niestety nie zdążył dotrzeć tego dnia :C Otrzymałam je w pon :<
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
Ostatnio poczta zgubiła moje Conversy.Na szczęście wzięłam przesyłkę za pobraniem i nie straciłam kasy.
OdpowiedzUsuńMimo, iż w ten sposób nic mi jeszcze nie zginęło w drodze, mam jakieś ograniczone zaufanie do poczty i obawy, że przesyłka nie dotrze.
OdpowiedzUsuńWchodzę po raz drugi na twojego bloga by sprawdzić czy nowości i widzę, że mój komentarz ostatni się nie dodał. Ah! Co za...
OdpowiedzUsuńWspółczuję ci. Taki telefon i taka okazja! Ja co prawda mam szajsunga sIII ale jestem z niego zadowolona. Piękny, poręczny a bateria trzyma mi 6 dni. XD Telefon mam tylko do zrobienia zdjęcia śniadaniu i romansowania, ale to cii. Mój poprzedni się strasznie buntował i nie płakałam. Teraz zbliża mi się możliwość zmiany telefonu, może na nowszy model, ale zastanawiam się czy ma o sens. Przywiązałam się do mojego aktualnego, a jakoś nie zależy mi na szpanie.
Pozdrawiam.
Ojej. Będę uważać! :)
OdpowiedzUsuńMasakra!!
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie zamawiam urządzeń elektronicznych przez internet, w 80% szans zazwyczaj przesyłka albo zgubi się na poczcie, albo w ogóle nie zostanie wysłana...
OdpowiedzUsuń{ Miłego dnia!
➽ chanelier.blogspot.com }
Niestety, oszustwa spotykają nas na każdym kroku. I chyba właśnie dlatego ja sprzętu elektronicznego nie będę zamawiać pocztą. Często słyszałam, że zamawiane paczki nie docierały do właścicieli, a później okazywało się, że zaginęły na poczcie. To trochę chore, powinni kiedyś zrobić z tym porządek.
OdpowiedzUsuńObserwuję. Jestem pierwszy raz na Twoim blogu i ogromnie mnie zachwycił! Piszesz tak bardzo życiowe posty, będę zaglądać częściej :)
Ooo, dość nieprzyjemna sprawa.
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Bardzo Ci współczuje, dlatego wlasnie boje sie kupować przez internet od prywatnych osób. Ech, nie przejmuj sie :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na mojego samsunga, ale mega Ci współczuje ! !Ja z każdym telefonem przezywam katuszę z ekranem ale samsungi są podobno bardzo dobre więc trzymaj kciuki ! :*
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
klaudia-duczek.blogspot.com
dziwna sytuacja
OdpowiedzUsuńwow... ubezpiecza się paczki, albo posyła kurierem, jeżeli chodzi o takie drogie rzeczy!
OdpowiedzUsuńwspólczuję sytuacji..
o kurczę :o słaba historia. całe szczęście, że nie straciłaś pieniędzy, bo to dopiero byłaby kaszana.
OdpowiedzUsuńiPhone 3 jest dość słaby, spróbuj upolować czwórkę :) może to był znak? :D trójka nie jest przeznaczona dla Ciebie, ha
pozdrawiam !
o marko !:( współczuć to za mało
OdpowiedzUsuńNie ma to jak nasza kochana poczta..strasznie Ci współczuję wiem jakie to uczucie gdy czeka się niecierpliwie na paczuszkę :/
OdpowiedzUsuńJa raz sparzyłam się na czymś takim, ale akurat był to tablet, podejrzaną ofertę zaślepiło podekscytowanie z taniej ceny. A potem wyszło tak, że do dziś nie mam tableta.
OdpowiedzUsuńLepiej zaoszczędzić i uzbierać uczciwie na rzeczywistą kwotę naszego sprzętu, bo potem może być nieprzyjemnie.
Życzę Ci, żebyś więcej nie natrafiła na coś takiego.
Pozdrawiam:)
alenajpierwkawa.blogspot.com
Jeejku strasznie ci współczuję, ja na Twoim miejscu bym się wściekła na maxa. Dobrze przynajmniej , że ten facet zwróci CI pieniądze...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
obs/obs ? jeśli możesz to zacznij ;) http://ema-life00.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwspółczuję Ci bardzo... Ile razy było tak, że na coś czekałam z utęsknieniem (ostatnio to była wizyta w szpitalu, kiedy mieli mi zdjąć gips z nogi) ale dosłownie 2 godziny przed wizytą okazało się, że kobieta która do nas dzwoniłą , pomyliła się i to jednak nie ja mam tą wizytą (tym sposobem miałam gips na balu...)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
alqxx.blogspot.com
Zamawiałam telefony przez internet i nigdy nic takiego mi sie nie przytrafiło :(
OdpowiedzUsuńale miałaś pecha! najgorsze czekanie co nie? :)
Zapraszam na mojego bloga fotograficznego ! :*
http://weronikakaczmarek-fotografia.blogspot.com/2015/02/nowy-wpiss.html
Gdzie Ty się podziewasz tak w ogóle? :)
OdpowiedzUsuńVery nice picture. xoxo
OdpowiedzUsuńhttp://enarasthings.blogspot.com.es/2015/02/hold-your-breath.html
É para mim uma honra acessar ao seu blog e poder ver e ler o que está a escrever é um blog simpático e aqui aprendemos, feito com carinhos e muito interesse em divulgar as suas ideias, é um blog que nos convida a ficar mais um pouco e que dá gosto vir aqui mais vezes.
OdpowiedzUsuńPosso afirmar que gostei do que vi e li,decerto não deixarei de visitá-lo mais vezes.
Sou António Batalha.
PS.Se desejar visite O Peregrino E Servo, e se ainda não segue pode fazê-lo agora, mas só se gostar, eu vou retribuir seguindo também o seu.
Que a Paz esteja no seu coração e no seu lar.
http://peregrinoeservoantoniobatalha.blogspot.pt/
I takie właśnie są skutki zamawiania rzeczy elektronicznych przez internet. Dobrze, że nie straciłaś pieniędzybo domyślam się, że już byś ich nie odzyskała.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie i do wzięcia udziału w konkursie :
http://ispassionforlife.blogspot.com
Great post!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
let me know if you follow me, and I will follow you back after it.
thank you!
http://tomntins.blogspot.kr/
Very cute! I also have an iPhone they're great! Make sure to keep in touch on facebook for all the most current fashion and beauty updates xx www.facebook.com/sanspareilclothing
OdpowiedzUsuń