31 marca 2014

E-cigarette!


Swoją pierwszą wypłatę za te dwa przepracowane dni wydałam na e-papierosa. Bardzo mi się podoba! Kupiłam sobie oczywiście miętowy liquid, jest taki świetny! Uwielbiam miętę, tym bardziej, że teraz jestem jeszcze trochę przeziębiona i żle mi się udycha. Jestem bardzo ciekawa ile wytrzymam jeszcze bez papierosów. Tytoń leży u mnie w pokoju, ale nie mam na niego nawet ochoty. Zostawie go sobie na wszelki wypadek. Telefon nadal się nie znalazł, ale nie tracę nadzieji. Najbardziej żal mi moich kontaktów i nagranych filmików. Tak ogólnie to chciałam jeszcze dodac, że od bardzo długiego czasu dzień w szkole był hmm.. prawie mi się podobał. To już jest coś. Chyba nadal będę wychodzić na przerwach, chociażby dlatego, aby na spokoju pogadać sobie z Chudym. Dodaje mi otuchy jebany punk.
Jestem zmęczona, ale będę musiała zarwać nockę. Cóż nikt za mnie nie nauczy się słówek z niemca.

komentarze